Na czym będzie polegało to wyzwanie?
Codziennie przez 5 kolejnych dni będziesz dostawać ode mnie e-maile, a w nich linki do kursów wideo. Każde wideo to kolejna mini – lekcja i kolejna dawka wiedzy.
Czego dowiesz się z tych wideo?
- Jak wyciągać pasma wełny do różnych typów wyrobów?
- W jakim kierunku rozkładać pasma wełny i jakie ma to znaczenie w filcowaniu?
- Jak rozkładać warstwy? I dlaczego je w ogóle rozkładamy?
- Do jakich filcowych wyrobów stosuje się rozkładnie warstw? Ile ich rozkładać i jakiej grubości?
- Jak rozkładać wełnę, aby tworzyć ciekawe przejścia kolorystyczne?
- Jak malować wełną?
- Co to jest pre-filc? Jakie są rodzaje „wstępnych filców” i w czym mogą nam pomóc?
Dla kogo jest to wyzwanie?
Dla Ciebie, jeżeli chcesz nauczyć się jak rozkładać wełnę do filcowania na mokro, aby Twoje filcowe rękodzieło było takie jakie chcesz… a nie takie jakie Ci wyjdzie.
Uczę świadomej pracy z czesanką, aby efekt końcowy nie był przypadkowy. Abyś wiedziała jak uzyskać konkretne efekty, konkretne przejścia kolorów, równą i gładką powierzchnię bez przypadkowych „niespodzianek”.
I nie ważne, czy dopiero planujesz filcować, czy robisz już to od dawna.. Jeżeli poznanie techniki filcowania masz dopiero w sferze planów lub jesteś na początku swojej filcowej drogi – to cudownie! Poznasz podstawy, dowiesz się jakich błędów nie popełniać, zaczniesz od dobrych nawyków.
Jeżeli jesteś już zaawansowana – wierzę, że również skorzystasz. Każdy przecież rozkłada wełnę i pracuje na niej trochę inaczej. Sama również cały czas poszerzam swoją wiedzę i eksperymentuję.. i sama chciałabym, aby ktoś kiedyś pokazał mi to, co teraz pokarzę w tych wideo. Może więc znajdziesz w tych kursach inspirację?

A dlaczego ten cykl darmowych kursów wideo nazywam wyzwaniem?
Oglądając te lekcje – sporo się nauczysz, to pewne. Ale próbując rozkładać wełnę.. wyciągać te pasma na różne sposoby, układać czesankę w konkretnych kierunkach – nauczysz się o wiele więcej. Dlatego zachęcam bardzo, aby zaopatrzyć się w wełnę (do prób może być najzwyklejsza czesanka, także polska czy hiszpańska, ale pamiętaj, że jeżeli będziesz chciała później filcować te próby, to najlepszą wełną jest merynos australijski) i po każdej lekcji – obejrzeć dane wideo jeszcze raz i rozkładać wełnę razem ze mną.
Wśród uczestniczek, które udostępnią zdjęcia z rozkładania wełen i oznaczą wyzwanie # w swoich social mediach:
#wyzwanieSzF #wyzwanieSzkołyFilcowania
– wybiorę 3 którym wyślę zestawy wełen australijskich merynosów oraz dodatki do filcowania.
Kiedy zaczynamy?
Ruszamy 19 kwietnia, czyli zaraz po Świętach Wielkanocnych.
19 kwietnia o 8 rano spodziewaj się maila ode mnie z pierwszym wideo. I tak przez 5 kolejnych dni.
Czy trzeba się jakoś wcześniej przygotować? Np mieć już wełnę?
Nie trzeba. Tak jak wspomniałam wyżej – nawet jeżeli będziesz tylko oglądać to wideo, bez samodzielnego rozkładania wełny – to i tak skorzystasz na tym wyzwaniu i sporo się nauczysz, a wiedzę tę wykorzystasz jak już zaopatrzysz się w wełnę i będziesz chciała coś ufilcować… Ale jeżeli na czas wyzwania będziesz mieć już wełnę czesankową (bo na tej wełnie będę uczyć) i będziesz czynnie brała udział w oglądaniu tych lekcji – to na pewno skorzystasz dużo bardziej.
UWAGA! Jeżeli nigdy niczego nie filcowaś, nie wiesz co to jest wełna czesankowa, ani czym różni się wełna australijskich merynosów od wełny polskiej lub hiszpańskiej – koniecznie poczytaj o rodzajach wełen TUTAJ lub zobacz wideo (pierwsze wśród darmowych kursów) TUTAJ.
Jak zapisać się na to darmowe wyzwanie?
Edycja: Wyzwanie już za nami, ale nadal możesz zapisać się na ten 5 dniowy kurs!
Co prawda nagrody wełenkowe za aktywność podczas Wyzwania trafiły już do aktywnych kursantek, ale nadal masz szansę poznać sposoby na rozkładanie wełen.
Zapisz się na darmowy kurs tutaj:
Pozdrawiam filcowo ❤️
Justyna Wróbel Mikołajczyk


